Firmy IT nasilają walkę z treściami deepfake

Fakt iż sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do tworzenia fałszywych treści, zmusza firmy IT do przeciwdziałania takim praktykom. Właśnie dlatego Microsoft i OpenAI, jak również kilka innych firm, utworzyły fundusz mający zwalczać takie działania, zasilając go na początek kwotą 2 mln USD.

Grafika: StuartMiles/freerangestock

Szczególnie groźne są przekazy typu deepfake. Są one często wykorzystywane do walki politycznej. A rzecz jest poważna, gdyż w tym roku w kilkudziesięciu krajach na całym świecie odbędą różnego rodzaju, wybory. Jest to pokusa dla przeciwników politycznych, aby sięgnąć po narzędzia pozwalające tworzyć treści deepfake. Nowe narzędzia deepfake są obecnie szeroko dostępne i umożliwiają każdemu tworzenie fałszywych filmów, zdjęć lub nagrań dźwiękowych, które szkalują polityków.

Mając to na uwadze próby wykorzystania AI do nieetycznych celów, wiele firm technologicznych, w tym Microsoft i OpenAI, podpisało zobowiązanie dotyczące przeciwdziałania takim zagrożeniom, a także przygotowały plany zbudowania wspólnych ram mających na celu zwalczanie deepfake’ów, które są rozpowszechniane celem wprowadzenia wyborców w błąd. Firmy walczą z tym procederem na różne sposoby. I tak np. Google nie pozwala swojemu chatbotowi Gemini odpowiadać na pytania poruszające temat wyborów, podczas gdy Meta ogranicza do minimum odpowiedzi związane z wyborami, które generuje jej chatbot AI.

Zobacz również:

  • Partnerstwo wzmacniające cyberochronę
  • Microsoft pokazał kontrowersyjne narzędzie zdolne tworzyć animowane przekazy deepfake
  • Phishing as a Service - czym jest i dlaczego jest taki niebezpieczny
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200